Nowy kierownik budowy to wielka niewiadoma, jaki jest, czy surowy, czy dokładny, a może przeciwnie? Szczególnie ważne jest rozpracowanie nawyków, kompetencji kierownika, jeśli jest to osoba z zewnątrz, nie wyłoniona z kadry firmy. Kluczem do sukcesu jest zaznajomienie się z kierownikiem. Co prawda kierownik budowy nie jest przełożonym najniższego szczebla pracowników, to mimo to warto jest z nim dobrze żyć. Będąc brygadzistą, kierownikiem zespoły tym bardziej warto jest wkupić się w łaski kierownika budowy, chociażby po to by móc w przyszłości awansować. Aby dobrze radzić sobie w pracy na budowie warto jest poznać dobrze kierownika budowy. Dobre układy, pozytywne relacje z kierownikiem zagwarantują nam spokój. Co więcej wiedząc co lubi, a czego nie kierownik budowy, możemy się podlizać kierownikowi, jak i wykorzystać jego słabości w prośbie o podwyżkę, czy urlop. Czasem znajomość kierownika ratuje nas przed zwolnieniem z pracy, a czasem po prostu pomaga zyskać autorytet w grupie. Powody bywają różne, cel jest zawsze podobny.