Dotrzymanie terminów według projektu budowlanego jest niezmiernie trudne. Oczywiście projektanci uwzględniają różne okoliczności i wyznaczają realne terminy, mimo wszystko nie da się przewidzieć ulewy, gradobicia czy choroby pracownika, którego trudno jest z uwagi na osobliwe kwalifikacje zastąpić kimś innym. Opóźnienia na budowie wynikać mogą z kilku powodów. Najczęstszym jest pogoda, chociaż dają się tez we znaki zmiany kadrowe, brak sprzętu, przerwa w finansowaniu i wiele innych. Gdy gonią nas terminy praca zwykle nam nie wychodzi i wszystko jest na przekór. Kierownik budowy pogania, tymczasem wszystko jest przeciwko nam. Każde opóźnienie to również koszty, trzeba to mieć na uwadze. Drobne poślizgi są dopuszczalne, jednakże bywają też poważne przekroczeni terminu zakończenia danego etapu budowy, po którym dopiero może nastąpić kolejny. W wielu przypadkach nie można przystąpić do następnego etapu, dopóki poprzedni się nie zakończy pozytywnym odbiorem technicznym.
30lis