Aby być dobrym kierownikiem zespołu warto mieć doświadczenie jako uczestnik podobnego zespołu. Tylko w taki sposób można nabyć wiedzę i doświadczenie pozwalające będąc kierownikiem popatrzeć na dane zadanie, problem z pozycji pracownika. Dowodzi tego praktyka. Wielu pracowników chwali swoich szefów za to ze są wyrozumiali, że rozumieją pracowników, ich potrzeby i szanują ich opinię w wielu sprawach. Oczywiście nie znaczy to, ze kierownik budowy nie ma mieć autorytetu wśród podwładnych, czy też nie być dyrektywny i konsekwentny w swych założeniach. Dyscyplina oraz funkcje kierownicze nie przekreślają bycia wyrozumiałym przymykając oko na pewne sytuacje mniej lub bardziej świadomie. Jednak przyglądając się gronu tychże okazuje się że prawie każdy kierownik budowy z tej grupy wcześniej pracował jako szeregowy pomocnik budowlany i z czasem awansował na kolejne szczeble kariery. Ci którzy przyszli prosto po studiach lub z nadania na stanowisko kierownika budowy zazwyczaj są zarozumiali i forsują swoje rozwiązania nawet kiedy nie mają racji. Młodość, brak doświadczenia i szerszej perspektywy daje o sobie znać bardzo szybko. Są oni nielubiani, nie rzadko podkłada się im kolokwialnie mówiąc świnię.